Dyniowy zawrót głowy w Bystrzycy Dolnej
fot. nadesłane
Przedszkolaki z Bystrzycy Dolnej, dzięki uprzejmości właścicieli - mieszkańców wsi Bystrzyca Dolna mogły odwiedzić niesamowite gospodarstwo prowadzone przez Pana Mateusza człowieka z pasją do dyni.
REKLAMA
Farm Child w Bystrzycy Dolnej to miejsce, gdzie dzieci mogły podziwiać różnorodne wielkości, kształty i barwy dyni, poznać ich różne odmiany i zastosowanie, porównać wielkości.
Choć do największej, białej dyni z Podkarpacia ważącej 907 kg trochę brakowało, to i tak dyniowe owoce Pana Mateusza prezentowały się równie okazale i z dumą były prezentowane na wystawie w Wierzbnej. Trzeba przyznać, że wizyta przedszkolaków z Bystrzycy Dolnej w gospodarstwie Farm Child była doskonałą lekcją przyrody, zakończoną oczywiście degustacją dyniowych babeczek.
Choć do największej, białej dyni z Podkarpacia ważącej 907 kg trochę brakowało, to i tak dyniowe owoce Pana Mateusza prezentowały się równie okazale i z dumą były prezentowane na wystawie w Wierzbnej. Trzeba przyznać, że wizyta przedszkolaków z Bystrzycy Dolnej w gospodarstwie Farm Child była doskonałą lekcją przyrody, zakończoną oczywiście degustacją dyniowych babeczek.
PRZECZYTAJ JESZCZE